Nysa: pikieta przed starostwem z powodu kotłowni przy szpitalu w Głuchołazach
Pikietę przed nyskim starostwem przeprowadziło kilku mieszkańców Głuchołaz. Domagają się zaprzestania trucia ich wyziewami ze szpitalnej kotłowni. W petycji do władz powiatu zapowiedzieli, że w razie nie spełnienia ich żądań przeprowadzą głodówkę. Swoje niezadowolenie demonstrowali też przed dyrekcją ZOZ w Głuchołazach.
Przedwojenna kotłownia znajduje się w sąsiedztwie osiedla domków jednorodzinnych oraz trzech szpitali w Głuchołazach. Zabezpiecza ogrzewanie, ciepłą wodę dla szpitala nr 2 oraz podaje parę technologiczną dla jego kuchni. Jak przyznaje dyrektor lecznicy instalacja ta jest uciążliwa dla otoczenia.
- Jesteśmy w trakcie rozwiązywania tego problemu, ale z drugiej strony nie rozumiem działań mieszkańców - odpowiada starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz.
- 2 tygodnie temu podpisałem umowę o przetargu na wykonanie nowej kotłowni. Oczywiście, to musi chwilę potrwać. Myślę, że będzie to dla dobra wszystkich mieszkańców. Natomiast te działania, które miały dzisiaj miejsce, były dla nas wielkim zaskoczeniem - dodaje.
Starosta Kruczkiewicz zapowiada, że do zimy nowa kotłownia gazowa dla ZOZ w Głuchołazach będzie już działała.