Około 40 stopni w słońcu i prawie 30 stopni w wodzie. Upały dotarły nad Opolszczyznę
Tropikalne, afrykańskie upały dotarły na Opolszczyznę. Z samego rana, po godzinie 09.00 termometry wskazywały 30 stopni. W tej sytuacji opolanie szukają ochłody wypoczywając na kąpieliskach ale problem w tym, że przy takich upałach woda także jest ciepła. Na opolskiej "Malinie" około południa temperatura wody wyniosła 28 stopni.
Ratownicy podkreślają, aby przy takich upałach nie wchodzić do wody po alkoholu i kąpać się tylko w wyznaczonych miejscach. - Dalej każdy pływa na własną odpowiedzialność - przypomina ratownik Monika Śliczny, która przyznaje, że wypoczywający stosują się do regulaminu kąpieliska.
- Woda osiągnęła 28 stopni - tak około 11.00 mówił nam jeden z kąpiących. - Najważniejsze, że są ratownicy, którzy zwracają uwagę na młodzież i na ludzi po alkoholu, którym bardzo szybko dziękują i proszą o wyjście z wody.
W porównaniu do kąpieliska Bolko, na Malinie zauważyliśmy dzisiaj mniej wypoczywających.
- Na Bolko są tłumy i jeden drugiemu na głowę wchodzi, więc jedynym miejscem, gdzie można wypocząć jest Malina - słyszymy podczas rozmowy z wypoczywającymi. Plażowicze zwracają też uwagę na moczarkę, która znajduje się na powierzchni wody. - Miasto miało wcześniej wyciąć rośliny a teraz jest już za późno - mówi jeden z nich, który podkreśla, że pływanie w takiej roślinności jest niebezpieczne a mimo zakazów są tacy, którzy tam pływają.
- Woda osiągnęła 28 stopni - tak około 11.00 mówił nam jeden z kąpiących. - Najważniejsze, że są ratownicy, którzy zwracają uwagę na młodzież i na ludzi po alkoholu, którym bardzo szybko dziękują i proszą o wyjście z wody.
W porównaniu do kąpieliska Bolko, na Malinie zauważyliśmy dzisiaj mniej wypoczywających.
- Na Bolko są tłumy i jeden drugiemu na głowę wchodzi, więc jedynym miejscem, gdzie można wypocząć jest Malina - słyszymy podczas rozmowy z wypoczywającymi. Plażowicze zwracają też uwagę na moczarkę, która znajduje się na powierzchni wody. - Miasto miało wcześniej wyciąć rośliny a teraz jest już za późno - mówi jeden z nich, który podkreśla, że pływanie w takiej roślinności jest niebezpieczne a mimo zakazów są tacy, którzy tam pływają.