- Motywem przewodnim pierwszej konkurencji były "Motyle". Te musiałem wykonać właśnie z arbuza. Drugie zadanie miało nawiązywać do Powstania Wielkopolskiego i być jednocześnie spójne z pierwszą pracą - tłumaczy Daniel Bewko. - Pracowałem całe dziewięć godzin nad arbuzem i motylem. To był taki motyl 3D przestrzenny wychodzący z arbuza. Skrzydła były ażurowe również przestrzenne, a pod nimi znajdowały się kwiat lotosu i róża. Natomiast spod arbuza wyłaniała się kwiatowa łąka, czyli około 15 rodzajów kwiatów z każdego warzywa.

Druga praca polegała na wycięciu godła i daty zakończenia powstania, tak by oba owoce mogły stanowić całość. - Do wycięcia grafiki w 1,5 godziny potrzeba dużo wprawy. Było dużo próbowania - dodaje drugi wicemistrz Polski w carvingu. - Jeżeli chodzi o samo rzeźbienie, to oprócz tego, że praca musi być spójna i związana z tematem i wymogami, pod uwagę brana jest różność cięć, ile tych cięć np. jest w tym arbuzie, czy jest czystość cięć, czy nie ma żadnych widocznych przecięć, czy żadne elementy nie są pourywane, czy nie odpadają.

Dla Daniela Bewko carving to przede wszystkim hobby, swoją przyszłość wiąże głównie z gotowaniem. Jego prace można jednak oglądać na profilu na Facebooku i na Instagramie.