- Pierwszy raz widzimy coś takiego, a jesteśmy tu co roku przez ostatnie lata, ale czegoś takiego fajnego nie było jeszcze - mówi pan Krzysztof z Wielkopolski.

- My też skusiliśmy się na fotografię, ale będzie powtórka. Teraz trwa kontrola zdjęć, potem będą poprawki - śmieje się pani Krystyna.

- Jestem tutaj, aby pomóc obsłużyć ludziom maszynę do robienia zdjęć, ale teraz, jak widać, większość jest zainteresowana, aby zrobić sobie zdjęcie telefonem - mówi obsługujący fotobudkę Mateusz.

Festiwalowy fotel stoi na rynku opolskim. Zdjęcia będzie można zrobić sobie także w niedzielę.