- Cieszy nas frekwencja, bo odwiedziło nas więcej osób niż w poprzednim roku. Po takich piknikach wiele dzieci wraca do nas później na naukę jeździectwa. Interesują ich konie i poszczególne sekcje, które tutaj oferujemy - mówi Ryszard Jóźwicki, dowódca sekcji kawaleryjskiej LKJ Ostroga Opole. - Mieliśmy konkursy rysunkowe, sprawnościowe. Dzieci przede wszystkim czekały na to, żeby wsiąść na konika, żeby były oprowadzane. Coś w tym jest, że dzieci konie lubią bardzo. Od razu widzimy wtedy, czy dziecko boi się koni. Niektóre dzieci próbują jeździć po dwa, trzy razy, wtedy widać od razu, że mają to we krwi.

- Przyszłam tutaj z synkami i z ich babcią na dzień dziecka. Sama kiedyś jeździłam, chciałam żeby popatrzyli, oswoili się. Na pewno chciałabym, żeby się koni nie bali - mówi pani Karolina z Opola.

- Przyszliśmy pooglądać, jak jeżdżą konie i bardziej zapoznać się z tym sportem. Jazda konna bardzo relaksuje, można się wtedy tak płynnie poczuć. Wszystkie pokazy mi się bardzo podobały, zwłaszcza amazonki - dodaje Lila.