Polityk przyjechała do Nysy i tam przekonywała do głosowania na nią. Na liście swoich priorytetów stawia przede wszystkim wzmocnienie pozycji Polski, ale także walkę o prawa człowieka, a szczególnie o prawa kobiet, choć zapewnia, że jest otwarta także na inne problemy.

- Bardzo bym chciała, żeby nasz się dalej świetnie rozwijał, bo to jest dla mnie absolutny priorytet. W Unii Europejskiej teraz jesteśmy bardzo ważnym krajem 38-milionowym, ale chcę, żebyśmy byli jeszcze, jeszcze ważniejszym krajem - dodała.

Ponadto, jedyna reprezentantka SLD w okręgu dolnośląsko-opolskim argumentowała, że zjednoczenie różnych środowisk politycznych pod wspólnym szyldem Koalicji Europejskiej jest potrzebnym, choć niełatwym w realizacji projektem.

Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej na Opolszczyźnie Piotr Woźniak zachęcał do brania udziału w eurowyborach. Jego zdaniem, niska frekwencja w poprzednich latach wynika miedzy innymi z niezrozumienia, że wiele najistotniejszych dla Polski decyzji zapada w Brukseli i Strasburgu.

- Najważniejsze to 26 maja na wybory pójść. Niezależnie od tego, jakie ma się poglądy, postawa obywatelska powinna być oczywista. Ten, kto w wyborach nie uczestniczy, nie powinien już za chwilę krytykować tego, co go otacza - argumentował.

Przed wizytą w Nysie, kandydatka do Europarlamentu odwiedziła także Otmuchów. O 17:00 spotka się z kolei z mieszkańcami Opola.