Interwencja Radia Opole: senior nie dostał emerytury w terminie, a niezapłacone rachunki czekają
Nie dostał emerytury na czas, nie ma pieniędzy, a musi zapłacić ratę za kredyt. Do naszej redakcji zgłosił się Ryszard Dziuba, mieszkaniec Opola.
77-letni mężczyzna od ponad czterech lat dostaje emeryturę na konto ostatniego lub pierwszego dnia miesiąca. Na przełomie kwietnia i maja pieniądze nie dotarły. W siedzibie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych najpierw dowiedział się, że emeryturę omyłkowo przekazano doręczycielowi, który wybrał się pod stary adres Ryszarda Dziuby.
- Nie chciałem w to uwierzyć i wróciłem do Biura Obsługi Klienta - mówi emeryt. - Usłyszałem, że pani prowadząca mój pierwszy termin zapomniała ująć mnie w nowym programie. Zapewniono mnie o przelewie pieniędzy we wtorek (07.05), czyli wczoraj. Dodatkowo pani miała do mnie zadzwonić i potwierdzić. Dzisiaj jest środa, a emerytury wciąż nie ma. Pytam więc, gdzie te moje pieniądze podziały się? Czy oni robią mi łaskę, przekazując emeryturę na czas, jak się należy?
Zapytaliśmy o tę sprawę Sebastiana Szczurka, regionalnego rzecznika ZUS województwa opolskiego. Poinformował, że doszło do ludzkiej pomyłki technicznej, bo pan Ryszard nie został ujęty w terminie standardowej wypłaty. Trzeba było poczekać, aż pieniądze wrócą. Przeprosił za tę sytuację i zapewnił, że jutro (09.05) emerytura zostanie wysłana wraz z tzw. trzynastką.
- Nie chciałem w to uwierzyć i wróciłem do Biura Obsługi Klienta - mówi emeryt. - Usłyszałem, że pani prowadząca mój pierwszy termin zapomniała ująć mnie w nowym programie. Zapewniono mnie o przelewie pieniędzy we wtorek (07.05), czyli wczoraj. Dodatkowo pani miała do mnie zadzwonić i potwierdzić. Dzisiaj jest środa, a emerytury wciąż nie ma. Pytam więc, gdzie te moje pieniądze podziały się? Czy oni robią mi łaskę, przekazując emeryturę na czas, jak się należy?
Zapytaliśmy o tę sprawę Sebastiana Szczurka, regionalnego rzecznika ZUS województwa opolskiego. Poinformował, że doszło do ludzkiej pomyłki technicznej, bo pan Ryszard nie został ujęty w terminie standardowej wypłaty. Trzeba było poczekać, aż pieniądze wrócą. Przeprosił za tę sytuację i zapewnił, że jutro (09.05) emerytura zostanie wysłana wraz z tzw. trzynastką.