Opolskie morsy oficjalnie zakończyły sezon na lodowate kąpiele. Do morsowania wrócą w listopadzie
Chociaż kąpieli w przeręblu nie było dużo, dla opolskich morsów sezon był bardzo udany. To za sprawią wielu nowych osób, które dołączyły do grona amatorów kąpieli w lodowatej wodzie. Na kąpielisku Bolko w Opolu ostatnim wejściem do wody, która dziś (24.03) miała 8 stopni, morsy przywitały wiosnę i oficjalnie zakończyły swój 12. sezon.
- W tym roku pojawiło się dużo dzieci, dorosłych osób bardzo dużo przychodzi, również młodzieży, sportowców, to bardzo cieszy. Tak naprawdę, żeby kąpać się w prawdziwym przeręblu, musieliśmy iść na malinę, to tam była dla nas taka prawdziwa frajda. W tym sezonie po raz drugi kąpaliśmy się w sylwestra. Odbyło się także II pływanie w zimnej wodzie. W tym roku wzięło udział 50 osób, to o 30 więcej. Rozwijamy się ogólnie jako morsy w Opolu - mówi Dariusz Chwist z grupy Morsy Opole.
Do zimnych kąpieli opolskie morsy wrócą dopiero na jesień. Oficjalne otwarcie 13. już sezonu odbędzie się 11 listopada. Do tego czasu morsy jednak nie zamierzają próżnować.
- Większość z nas to także miłośnicy zwykłego pływania, więc pewnie nie raz spotkamy się latem na Bolko - zapowiada Dariusz Chwist.
Do zimnych kąpieli opolskie morsy wrócą dopiero na jesień. Oficjalne otwarcie 13. już sezonu odbędzie się 11 listopada. Do tego czasu morsy jednak nie zamierzają próżnować.
- Większość z nas to także miłośnicy zwykłego pływania, więc pewnie nie raz spotkamy się latem na Bolko - zapowiada Dariusz Chwist.