ZAPŁACI - WYJDZIE
Przebywający od trzech tygodni w areszcie były kierownik miejskiej pływalni w Opolu i radny miejski SLD - Artur S. może opuścić areszt, jeśli zapłaci sto tysięcy złotych kaucji. Sąd Okręgowy w Opolu rozpatrywał zażalenie aresztowanego.
Sąd uznał, że nie zachodzi obawa mataczenia w śledztwie, a także że kwota łapówki, którą przyjął S. jest niewielka - zatem - po wniesieniu poręczenia majątkowego w ciągu tygodnia (do 08.07), będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy.
Artur S. przestał być kierownikiem miejskiej pływalni, gdy - po kontroli - okazało się, że w wyniku rozdawania darmowych karnetów miasto mogło stracić kilka milionów złotych.
TZB
Sąd uznał, że nie zachodzi obawa mataczenia w śledztwie, a także że kwota łapówki, którą przyjął S. jest niewielka - zatem - po wniesieniu poręczenia majątkowego w ciągu tygodnia (do 08.07), będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy.
Artur S. przestał być kierownikiem miejskiej pływalni, gdy - po kontroli - okazało się, że w wyniku rozdawania darmowych karnetów miasto mogło stracić kilka milionów złotych.
TZB