W Kluczborku policjanci zostali poinformowani o przestępstwach metodą "na wnuczka" oraz "na policjanta". W obu przypadkach oszuści trafili do seniorów. Okradzione zostały 71-latka z Wołczyna i 91-letnia kobieta z Kluczborka, które łącznie straciły 34 tysiące złotych.

Kilka zawiadomień dostali również policjanci z Namysłowa.

- Tu oszuści podawali się za hydraulika oraz pracownika socjalnego - informuje młodszy aspirant Paweł Chmielewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie. - Mężczyźni, podający się za hydraulików, próbowali wmówić starszemu mężczyźnie, że muszą wejść do jego mieszkania pod pozorem wymiany rur i licznika wody. W innym przypadku młode kobiety, które podawały się za pracowników socjalnych wmawiały starszym osobom konieczność zapłaty za fikcyjne faktury.

Bliski utraty pieniędzy był również 69-latek z Kędzierzyna-Koźla. Jednak próbę wyłudzenia powstrzymała pracownica banku, z którego mężczyzna chciał wybrać pieniądze.

- Apelujemy przede wszystkim do bliskich osób starszych - mówi starszy sierżant Przemysław Kędzior z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- Rozmawiajcie ze swoimi rodzicami, bądź dziadkami o czyhających na nich niebezpieczeństwach ze strony oszustów i możliwych technikach, z których korzystają. Niech w każdej dziwnej, bądź niespotykanej sytuacji kontaktują się oni bezpośrednio ze swoimi bliskimi. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, to rozłączmy rozmowę i skontaktujmy się z rodziną.

Policja informuje, że z każdym takim podejrzeniem można zgłosić się do jej funkcjonariuszy lub pod numer alarmowy 112.