Uczestniczyli w zajęciach strzeleckich i taktycznych, uczyli się musztry, poznawali broń, uzbrojenie oraz wyposażenie, a ponadto uczyli się regulaminu.

Arkadziusz Ledzion i Szymon Żegalski, szeregowi elewi, nie mają wątpliwości, że chcą związać swoją przyszłość z wojskiem.

- Na pewno to moja życiowa pasja - interesowałem się wojskiem od dzieciństwa. Pojawiła się taka możliwość i chciałem spróbować. Wyobrażałem sobie wszystko może nieco inaczej, ale nie jest źle, przyzwyczaiłem się, dalej podoba mi się to i raczej nie zrezygnuję - mówi Arkadiusz.

- Grając w piłkę z kolegami, patrzyłem bacznie na ich poczynania, bo większość moich kolegów służy w armii. Spodobało mi się to i pomyślałem, że to będzie dobra droga na dalszą przyszłość - dodaje Szymon.

W tym kursie szkoleniowym służby przygotowawczej było 100 miejsc. Wcielono 77 osób, ale część uczestników zweryfikowała swoje wyobrażenia o wojsku i zrezygnowała.

- Po dzisiejszej przysiędze elewi pojadą na pierwszą przepustkę - mówi kapitan Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10 Opolskiej Brygady Logistycznej.

- Oni spotkają się z rodzinami pierwszy raz od wcielenia. W poniedziałek rozpoczną natomiast szkolenie specjalistyczne. Przychodząc tutaj, każdy wiedział przy wcieleniu, jakie stanowisko będzie piastować jako specjalista wojskowy. Mamy tutaj kierowców, kucharzy czy elektromechaników. Szkolenie specjalistyczne również zakończy się egzaminem.

Kurs potrwa do 26 kwietnia. 10 Opolska Brygada Logistyczna organizuje trzy kursy szkoleniowe w roku.