- Objedziemy wszystkie, nawet najmniejsze drogi gminne i wykonamy pełną dokumentację – mówi Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy. - Dane zdjęciowe przede wszystkim do systemu informacji przestrzennej i pracownik urzędu będzie mógł na bieżąco sprawdzić, jaka jest szerokość drogi, jaka jest szerokość konkretnego wjazdu na drodze, w jakim miejscu stoi znak i jaki, w jakim miejscu mamy lampę, jaki numer ma ta lampa. Chodzi o to, żeby szybko móc reagować na zgłoszenia mieszkańców.

Cała operacja potrwa kilka miesięcy. Baza danych będzie systematycznie powiększana o informacje z kolejnych miejscowości. Leśniccy urzędnicy będą mogli udostępnić zebrane przez siebie dane np. kolegom ze starostwa powiatowego czy zarządu dróg wojewódzkich.