Pionki, karty, zręcznościówki i strategie. W Brzegu trwa coroczny festiwal planszówek [ZDJĘCIA]
To już 11. edycja tej ogólnopolskiej imprezy, która odbywa się w tamtejszym ratuszu. Brzeski Festiwal Gier Planszowych rokrocznie przyciąga tysiące fanów gier i nie inaczej jest podczas dzisiejszych zmagań. Są wystawcy, producenci planszówek i niezliczona liczba graczy. Po południu organizatorzy spodziewają się tłumów. Podobnie ma być jutro.
Dziś w planszówkach nie rzuca się już kostką. Gracze ten rodzaj gier traktują jako coś, co było w poprzedniej epoce.
- W mojej grze wcielamy się w rolę możnych, którzy walczą o wpływy w mieście. A przy okazji zawodnicy budują katedrę – tłumaczy jeden z uczestników festiwalu.
- Ja w domu mam chyba z trzysta planszówek – dodaje jedna z opolanek, która przyjechała do Brzegu. – Mam łatwe, średnie i te najtrudniejsze. Gram ze wszystkimi. Gdy jadę w odwiedziny do mojej mamy, to zawsze zabieram do niej dwie torby. W jednej mam rzeczy osobiste, a w drugiej planszówki. Moja mama nie wyobraża sobie, że przyjadę do niej bez jakichkolwiek gier.
W trakcie festiwalu zawodnicy mają do dyspozycji kilkaset tytułów.
- W zasadzie można zagrać dziś niemal we wszystko. Mamy gry dla każdego. Dla dzieci, dla młodzieży i dla tych starszych. Są gry bitewne, strategiczne, mamy planszówki zręcznościowe, a także gry imprezowe. Trzeba do nas przyjść i po prostu to zobaczyć – zachęca Chojnowski.
W trakcie dzisiejszej imprezy rozgrywane są również zawody w carrom. Indyjski bilard cieszy się coraz większym zainteresowaniem w Polsce. Na zawodach w Brzegu grają dziś zawodnicy m.in. z Europy i Azji.
Dodajmy, że festiwal zakończy się w niedzielę późnym popołudniem.