Do zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu. Wcześniej funkcjonariusze ustalili, gdzie może przebywać poszukiwany mężczyzna, a następnie rozpoczęli obserwację tego miejsca.

- Tam policjanci spostrzegli kobietę, która również jest poszukiwana do odbycia kary - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku. - Zgodnie z dyspozycją sądu kobieta miała trafić do zakładu karnego w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Miała jednak możliwość wpłacenia grzywny i 36-latka wyszła na wolność. Na tyle szczęścia nie mógł liczyć 31-latek, który poszukiwany był listem gończym. Mężczyzna widząc policjantów zabarykadował się w mieszkaniu. Widok straży pożarnej, która rozkładała pod oknem mieszkania drabinę spowodował, że mężczyzna otworzył drzwi.

Mężczyzna został już doprowadzony do zakładu karnego. Za ukrywanie się będzie musiał jednak ponownie stanąć przed sądem. Grożą mu za to dodatkowe dwa lata pozbawienia wolności.