PiS pyta marszałka o powody powołania pełnomocnika do spraw wielokulturowości. "Chcemy wiedzieć, czym będzie się zajmował"
Radni Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku województwa opolskiego pytają, w jakim celu powołano pełnomocnika do spraw wielokulturowości. Funkcja została utworzona po wyborach samorządowych, a pełnomocnikiem został Marek Witek, były burmistrz Dobrodzienia i członek Mniejszości Niemieckiej. Teraz opozycja w sejmiku chce poznać powody utworzenia takiego stanowiska, ponieważ ma wątpliwości.
Andrzej Buła wyjaśnia, że w tej chwili pełnomocnik jest jego pracownikiem, a nie pracownikiem Mniejszości Niemieckiej, a powołano go dlatego, że w województwie opolskim m.in. mieszka coraz więcej obywateli Ukrainy. - Tutaj pracują i chodzą do szkoły - mówi marszałek.
- To prawda - przyznaje Martyna Nakonieczny i przypomina, że są także Romowie i trzeba te środowiska pogodzić. - Nie mamy nic przeciwko tej osobie, ale chcielibyśmy wiedzieć, jak praca pełnomocnika będzie wyglądać.
Wcześniej informowano, że pełnomocnik, który będzie działał przy marszałku ma koordynować działania departamentów związanych z kulturą, edukacją czy rozwojem wsi. Utworzenie tego stanowiska przy marszałku to jeden z elementów umowy koalicyjnej miedzy Koalicją Obywatelską, Mniejszością Niemiecką i Polskim Stronnictwem Ludowym.
Dodajmy, że w tej chwili przy wojewodzie opolskim funkcjonuje Pełnomocnik do Spraw Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Jego zadaniem również jest działanie na rzecz rozwiązywania problemów mniejszości.