Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-01-08, 23:00 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń?

Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Rolnik dostał wypowiedzenie umowy dzierżawy budynków. Co z 18 końmi i prawie tysiącem świń? [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Dyrektor opolskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa zerwał umowę najmu z rolnikiem, który w dawnych pomieszczeniach stadniny w Olszowej od 18 lat hodował konie. Dzierżawca miał miesiąc na opuszczenie terenu. Bronią go miłośnicy koni twierdząc, że nie można w miesiąc znaleźć miejsca dla ponad 20 zwierząt. Dyrektor KOWR-u twierdzi, że nie miał wyjścia, musiał zerwać umowę dzierżawy, bo rolnik nielegalnie podnajął część budynków, w których utworzono świniarnię na ponad tysiąc zwierząt.
- Od lat dzierżawię ten teren. Zawsze hodowałem tu konie. Kilka lat temu rozmawiałem z dyrektorem agencji, że chcę razem z kolegą rozszerzyć działalność – mówi Szczęsny Szymański. – Dyrektor powiedział nam w ten sposób, że jeżeli panowie chcecie coś takiego robić, to na własny koszt, agencja wam nie da pieniędzy. Przy tej rozmowie był pracownik agencji, który – wydaje mi się – powinien spisać jakiś protokół.

Rolnik przyznaje, że umowę zawarł tylko w formie ustnej i nie ma żadnego dokumentu na jej potwierdzenie. Broni się mówiąc, że raz w roku do gospodarstwa przyjeżdżali pracownicy KOWR-u i widzieli świniarnię. Nie mieli co do tego zastrzeżeń, aż do połowy grudnia, gdy zerwano umowę dzierżawy.

- Próba załatwienia tego tak nagle, w środku zimy, dając miesiąc na opuszczenie obiektów, jest co najmniej dziwna – mówi Agata Klimek ze stowarzyszenia Strzelce Zwierzętom. – Ktoś, kto podejmuje decyzje, odnośnie budynków, wie do czego są te budynki. Tutaj przebywają zwierzęta i to trzeba po prostu przewidzieć w swoich ruchach.

Radosław Jarosz, dyrektor KOWR w Opolu broni decyzji o zerwaniu umowy. Uważa, że Szczęsny Szymański złamał zasady dzierżawy, bo bez zgody część obiektów poddzierżawił komuś innemu i rozpoczęto tam hodowlę świń, o której KOWR nic nie wiedział.

- To spowodowało, że byliśmy zmuszeni wypowiedzieć umowę dzierżawy obecnemu dzierżawcy. I jeżeli ten pan dzisiaj nam nie zdał obiektu, to wchodzi w tak zwany BUM, czyli bezumowne użytkowanie mienia - mówi Radosław Jarosz.

Za użytkowanie tych obiektów bez umowy KOWR naliczać będzie pięciokrotność dotychczasowego czynszu. Jak twierdzi Szczęsny Szymański, to kwota ok. 100 tysięcy złotych rocznie.

Jednocześnie Radosław Jarosz podkreśla, że sprawa jeszcze nie jest przesądzona. Dzierżawca może zwrócić się do dyrektorka krajowego KOWR i spróbować polubownie rozwiązać konflikt. Ale nawet, jeśli zapadnie decyzja o ponownej dzierżawie mu tego terenu, to rolnik będzie musiał zmniejszyć liczbę świń znajdujących się na tym terenie. Obecna ilość zwierząt znacznie przekracza normy ustalone dla tego miejsca.
Szczęsny Szymański
Agata Klimek
Radosław Jarosz

Wiadomości z regionu

2024-11-22, godz. 12:07 "Rynek pracy zaczyna się już w podstawówce". W Głubczycach rozmawiano o doradztwie zawodowym dla uczniów Doradztwo zawodowe dla uczniów oraz współpraca szkół średnich i podstawowych powiatu głubczyckiego z lokalnymi pracodawcami - to główne tematy kolejnego… » więcej 2024-11-22, godz. 12:01 Zderzenie busa z ciężarówką na DK11. Są utrudnienia [AKTUALIZACJA] Uwaga na utrudnienia na drodze krajowej nr 11 na trasie Byczyna-Kluczbork. W miejscowości Biskupice około 10:50 doszło do zderzenia busa z samochodem cię… » więcej 2024-11-22, godz. 11:09 Zaskoczenia nie ma - będą podwyżki w stolicy regionu Mieszkańcy Opola od nowego roku zapłacą więcej za wodę, odprowadzenie ścieków i za podatek od nieruchomości. Ratusz tłumaczy podwyżki inflacją. Na razie… » więcej 2024-11-22, godz. 10:24 Jak można tak żyć? Szokujące warunki bytowe mieszkanki Burgrabic [INTERWENCJA] Trudno uwierzyć, że można tak mieszkać. Okazuje się, że trudne warunki to codzienność 92-letniej mieszkanki Burgrabic. » więcej 2024-11-22, godz. 09:00 Przybywa pacjentów wymagających opieki długoterminowej Prudnickie Centrum Medyczne stawia na rozwój opieki geriatrycznej i długoterminowej. Źródłem finansowania inwestycji, m.in. budowy obiektu szpitalnego, mają… » więcej 2024-11-22, godz. 09:00 Dzień Otwarty Notariatu. Eksperci będą nieodpłatnie udzielać porad Dzień Otwarty Notariatu zaplanowano w sobotę (23.11) w Opolu. Będzie to 15. edycja wydarzenia. To ogólnopolska akcja edukacyjna, podczas której każdy można… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Uwaga mieszkańcy Opola! Strażnicy miejscy ruszyli w teren i sprawdzają, czym palimy Sezon grzewczy rozpoczął się na dobre. A to oznacza, że opolscy strażnicy ruszyli w teren i sprawdzają, czym palimy w piecach. Funkcjonariusze kontrolują… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Otoczenie brzeskiego szpitala zostanie ucywilizowane. To inwestycja za 10 milionów złotych Otoczenie brzeskiego szpitala przejdzie metamorfozę. Rozpoczęły się prace, których efekty pozwolą usprawnić komunikację, a także poprawią bezpieczeństwo… » więcej 2024-11-22, godz. 08:00 Chętni przekonają się podczas sobotniego spaceru, jak wiele mew żyje w Opolu Czy w Opolu nie ma mew, bo są tylko rybitwy? Ten mit chce obalić Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze jako organizator 'Opolskiego Dnia Mew 2024'. » więcej 2024-11-22, godz. 07:03 Pługosolarki na drogach krajowych w regionie. W prognozach pogody - przelotne opady śniegu 36 pługosolarek wyjechało dziś (22.11) na drogi krajowe w naszym województwie. Sprzęt pracował głównie na południu regionu, od Prudnika po Kędzierzyn-Koźle… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »