Kontrole pokojów zagadek w regionie. Wśród nieprawidłowości brak oświetlenia ewakuacyjnego
![Opolscy strażacy rozpoczęli kontrole w pokojach zagadek [fot. freeimages.com]](public/info/2019/2019-01-05_154668277310.jpg)
Opolscy strażacy rozpoczęli kontrole w pokojach zagadek [fot. freeimages.com]
![Droga ewakuacyjna [fot. Joanna Matlak]](public/info/2019/2019-01-07_154686396810.jpg)
Droga ewakuacyjna [fot. Joanna Matlak]
7 obiektów skontrolowano, wykryto 6 przypadków nieprawidłowości – opolska straż pożarna prowadzi kontrole pokojów zagadek tzw. escape room. Kontrolą objęto lokale w Opolu, Strzelcach Opolskich, Kluczborku oraz w powiecie krapkowickim i jak zapowiadają strażacy działania będą kontynuowane.
- Czynności prowadziliśmy przez cały weekend – mówi mł. bryg. Dariusz Gieroń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu.
- Niestety, można powiedzieć, że nie wszędzie było idealnie. Nie występowało np. oświetlenie ewakuacyjne czy wykładzina podłogowa nie miała potwierdzenia cech trudnozapalności. Była też sytuacja gdzie klatka schodowa nie miała wydzielenia przeciwpożarowego i była też sytuacja przewężenia korytarza na drodze ewakuacyjnej – mówi Gieroń.
Żaden z lokali nie został zamknięty, nie nałożono też żadnego mandatu.
Prowadzone kontrole to efekt tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek (04.01) w jednym z escape roomów w Koszalinie. Doszło do pożaru, w wyniku którego zginęło 5 nastolatek, a pracownik obiektu został poważnie ranny.
- Niestety, można powiedzieć, że nie wszędzie było idealnie. Nie występowało np. oświetlenie ewakuacyjne czy wykładzina podłogowa nie miała potwierdzenia cech trudnozapalności. Była też sytuacja gdzie klatka schodowa nie miała wydzielenia przeciwpożarowego i była też sytuacja przewężenia korytarza na drodze ewakuacyjnej – mówi Gieroń.
Żaden z lokali nie został zamknięty, nie nałożono też żadnego mandatu.
Prowadzone kontrole to efekt tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek (04.01) w jednym z escape roomów w Koszalinie. Doszło do pożaru, w wyniku którego zginęło 5 nastolatek, a pracownik obiektu został poważnie ranny.
