- Bardzo cieszy nas fakt, że maluch pije mleko od mamy, czyli jest szansa na to, że zwierzę przeżyje i wszystko będzie przebiegać właściwie - mówi Mariusz Włodarczyk z opolskiego ogrodu zoologicznego. - W ciągu dwóch pierwszych tygodni będzie podglądała co to znaczy jedzenie pokarmów stałych, siana, granulatu i będzie powolutku tego jedzenie próbowała. W wieku dwóch, trzech miesięcy będzie pobierała pokarmy stałe, ale tą podstawową karmą będzie mleko. Wygląda trochę jak jakaś postać z "Gwiezdnych wojen", coś takiego przypomina ta maszyna krocząca - dodaje Włodarczyk.

Młoda żyrafa jeszcze przez co najmniej 15 miesięcy będzie musiała zostać przy mamie. O jej dalszym losie zadecyduje koordynator, który być może znajdzie dla niej miejsce w innej części Europy.