Młodzi pacjenci USK spotkali się ze świętym Mikołajem i jego pomocnikami
Święty Mikołaj, śnieżynki, elfy i maskotka Policuś odwiedziły dzieci przebywające w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. To wspólna inicjatywa urzędu wojewódzkiego, policji, Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu oraz opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Najpierw było wspólne śpiewanie kolęd, a później najmłodsi dostali wiele upominków, między innymi maskotki, kolorowe książeczki, słodycze i opaski odblaskowe. - To wspaniały świąteczny czas - mówi wicewojewoda Violetta Porowska, która pełniła rolę śnieżynki.
- To jest wspaniały czas świąteczny, kiedy obdarowujemy się. Proszę zobaczyć, jak dużą grupą różnych ludzi i środowisk przybyliśmy, żeby obdarować, ale też śpiewać piosenki razem z dziećmi oraz ich rodzicami. Niejednemu rodzicowi zakręciła się łezka w oku.
Nadkomisarz Hubert Adamek, naczelnik Wydziały Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji, zaznacza, że chodzi o umilenie czasu dzieciom mającym problem ze zdrowiem.
- Z tego wynika nasza obecność. Policja, nie tylko na Opolszczyźnie, robi dla dzieci bardzo wiele. Chodzi o to, żeby dotrzeć do najmłodszych z pewnymi informacjami, głównie odnośnie bezpieczeństwa i profilaktyki. Dzisiaj rozdawaliśmy wydawnictwo promowane przez nas od kilku lat, czyli „Bezpieczny przedszkolak” i „Bezpieczny rowerzysta”.
Dzieci były bardzo zadowolone z odwiedzin i prezentów. Młodzi pacjenci postrzegają tę inicjatywę jako miłą. Zdaniem jednej dziewczynki, w szpitalach czy innych placówkach medycznych powinno się pomagać w ten sposób. Druga młoda pacjentka nazywa akcję rewelacyjną. Jej zdaniem, było dużo prezentów, emocji i radości, natomiast wszystkim udzielała się przyjazna atmosfera.
- To jest wspaniały czas świąteczny, kiedy obdarowujemy się. Proszę zobaczyć, jak dużą grupą różnych ludzi i środowisk przybyliśmy, żeby obdarować, ale też śpiewać piosenki razem z dziećmi oraz ich rodzicami. Niejednemu rodzicowi zakręciła się łezka w oku.
Nadkomisarz Hubert Adamek, naczelnik Wydziały Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji, zaznacza, że chodzi o umilenie czasu dzieciom mającym problem ze zdrowiem.
- Z tego wynika nasza obecność. Policja, nie tylko na Opolszczyźnie, robi dla dzieci bardzo wiele. Chodzi o to, żeby dotrzeć do najmłodszych z pewnymi informacjami, głównie odnośnie bezpieczeństwa i profilaktyki. Dzisiaj rozdawaliśmy wydawnictwo promowane przez nas od kilku lat, czyli „Bezpieczny przedszkolak” i „Bezpieczny rowerzysta”.
Dzieci były bardzo zadowolone z odwiedzin i prezentów. Młodzi pacjenci postrzegają tę inicjatywę jako miłą. Zdaniem jednej dziewczynki, w szpitalach czy innych placówkach medycznych powinno się pomagać w ten sposób. Druga młoda pacjentka nazywa akcję rewelacyjną. Jej zdaniem, było dużo prezentów, emocji i radości, natomiast wszystkim udzielała się przyjazna atmosfera.