Bez zmian w zarządzie powiatu opolskiego. Niektórzy radni niezadowoleni
Zmian w zarządzie powiatu opolskiego nie ma, ale nie wszyscy radni zasiedli w komisjach. Na sesji rady powiatu opolskiego wybrano starostę, wicestarostę i członków zarządu. Obsadzono też poszczególne komisje. Po raz kolejny starostą został Henryk Lakwa z Mniejszości Niemieckiej. Nie ma zmiany również w fotelu wicestarosty. Stanowisko to nadal piastować będzie Leonarda Płoszaj.
- Drogi będą takim tematem numer jeden, ale również polityka senioralna, czyli starzenie się społeczeństwa. To, co zaczęliśmy w Prószkowie, otwierając Dom Dziennego Pobytu. Za chwilę, być może, będzie otwarty kolejny, na północy powiatu w Ozimku, ale również zastanawiamy się nad stworzeniem własnych warsztatów terapii zajęciowej. Jest to taka polityka długo planowa. Jestem od początku, więc nie ma chaosu, nie musimy rozliczać poprzedniej władzy, nie musimy się zastanawiać co i jak.
Na dzisiejszej (29.11) sesji wybrano też komisje stałe. Jedynym radnym, który nie znalazł się w żadnej z nich jest Przemysław Kubów z Prawa i Sprawiedliwości. Zgłosił on swoją kandydaturę do komisji skarg, wniosków i petycji, ale radni jej nie zaakceptowali, chcieli, żeby zasiadł w komisji gospodarczej. Na to nie zgodził się sam radny. Jak mówi Kubów, obsady komisji były wybrane już przed sesją.
- Prawo niestety nie sankcjonuje udziału opozycji w tych komisjach. To jest taka dobra wola i gest samorządności w stosunku do radnych opozycyjnych. Dużym minusem dla nas jest to, że nie mamy jeszcze jednego radnego, dzięki któremu moglibyśmy powołać klub. My składamy pełną wolę współpracy. Chcemy pracować w komisjach, w których czujemy się najlepiej.
Drugi z radnych PiS Mirosław Rymkiewicz, zasiadł w komisji społecznej, a Jan Krzesiński z PSL będzie pracował w komisji rewizyjnej.
Starosta Henryk Lakwa odpiera zarzuty jakoby składy poszczególnych komisji były ustalone przed sesją.
- Miejsce w komisjach jest dla wszystkich radnych, może być jednak tak, że nie będzie miejsca w komisji, w której dany radny chciałby pracować - mówi Lakwa. - W pierwszej kolejności kandydatów zgłaszają kluby, które są zarejestrowane, wynika to z naszego statutu. Są kandydatury zgłoszone przez przedstawicieli przed sesją i pan przewodniczący ma z tych dwóch klubów kandydatów do wszystkich komisji. Ale są oczywiście wolne miejsca dla radnych tych, którym nie udało się ze względów formalnych zarejestrować klubów, bo, żeby to zrobić trzeba mieć trzech radnych.
W tej kadencji w skład rady powiatu wchodzi 23 radnych. Większość z nich reprezentuje kluby Mniejszości Niemieckiej (12 osób) i Koalicji Obywatelskiej (6 radnych). Skład uzupełnia po 2 radnych z Prawa i Sprawiedliwości oraz KWW Nasz Samorząd oraz jeden z Polskiego Stronnictwa Ludowego.