- Duńskie autobusy będą podobne do tych, które budowaliśmy w ubiegłym sezonie – mówi Jacek Małek, prezes Damen Shipyards Koźle. – Jednostki te są troszkę większe. Są dłuższe, szerokość jest ta sama. Bazują na tamtym projekcie, ale zostały trochę zmodyfikowane. No i oczywiście mają być w pełni eko, w pełni green. Mają mieć ten elektryczny napęd, szybki system ładowania. Mają spełniać swoje zadanie w mieście Kopenhaga.

Autobusy wodne będą miały 23 metry długości i 6 metrów szerokości, a na pokład będą mogły zabrać do 80 pasażerów.

Cięcie pierwszych arkuszy blachy potrzebnych do budowy nowych statków zaplanowano na styczeń 2019 roku. Pierwsza jednostka ma być gotowa we wrześniu, ostatnia trafi do Kopenhagi pod koniec listopada. Rozpoczną kursowanie między wyspami duńskiej stolicy w styczniu 2020 roku.

Częścią kontraktu grupy Damen są także specjalnie zaprojektowane pływające przystanki ze stacjami szybkiego ładowania. Te jednak nie będą produkowane w kozielskiej stoczni.