Pensja Arkadiusza Wiśniewskiego pozostaje bez zmian
Radni znów nie ustanowili wysokości wynagrodzenia prezydentowi Opola. Pensja Arkadiusza Wiśniewskiego miała zostać obniżona z ponad 12 tys. złotych brutto do 10,5 tys. Projekt uchwały w tej sprawie został odrzucony.
- My tego projektu nie poprzemy, ale w związku z tym, że prezydent ma mocne związki z prawicą i ministrem Patrykiem Jakim, więc niech rozwiązują to w swym własnym gronie - mówi Kubalańca.
- Nie będziemy o tym dyskutować na radzie miasta, będzie to tryb uproszczony, czyli od razu przejdziemy do głosowania. To jest tylko i wyłącznie uchwała porządkowa, mająca dostosować nasze regulacje w Opolu do obowiązującego w Polsce prawa - dodaje Krzysztof Drynda, szef klubu Razem dla Opola.
- Zadziwiające, że politycy prawicy, którym brakuje do pierwszego, przypominam te wielkie nagrody, zaproponowali obniżkę pensji samorządowcom – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Ja kocham swoją pracę, kocham Opole, czuje się fantastycznie w tym co robię i pieniądze czy większe, czy mniejsze, nie wpływają na poziom zadowolenia - mówi Wiśniewski.
- Przewodniczący PiS w radzie miasta proponuje obniżenie pensji prezydentowi i nie wiem czy to jest próba ukarania prezydenta, że nie należy do PiS, nie należy zresztą do żadnej partii politycznej. My będziemy głosować przeciwko temu obniżeniu - dodaje Łukasz Sowada z klubu prezydenta.
Za podjęciem uchwały zagłosowało 4 radnych, 11 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu, 15 nie głosowało.