- Mieszkańcy bardzo się zmobilizowali i głosowali na oba kadłubskie projekty – mówi Gabriela Puzik, sołtyska Kadłuba Wsi. - Wszyscy głosowali oddając 5 punktów na przedszkole i 4 punkty na naszą drogę. W ostatni dzień, w piątek, o pół do piątej jeszcze dało się zagłosować, a o pół do siódmej zablokowały się, nie wiem, czy nasze komputery, czy ten program. Do 10 nie mogliśmy już zagłosować. Nie miałam pojęcia, że nam tak mało brakowało. Gdybym wiedziała, że tak mało, to bym wzięła tych ludzi w dwa auta i zawiozła do Strzelec, żeby zagłosowali.

Rada sołecka napisała więc protest do władz miasta, w którym wyszczególniają nazwiska 12 osób, które nie były w stanie zagłosować, z powodu awarii systemu komputerowego.

- Protest został uwzględniony, utwardzenie drogi zostanie sfinansowane z budżetu gminy – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego. - Przyznajemy, że system sprawił w tym roku wiele problemów, było niedociągnięć sporo. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić, czy mieszkańcy podpisani w proteście oddali głosy, ale jeśli tak mówią, to nie mamy powodu, żeby im nie wierzyć. To zadanie z Kadłuba prawdopodobnie z winy systemu nie uzyskało większej liczby punktów. Uwzględniamy ten protest, nikt nie powinien się czuć skrzywdzony.

Dodajmy, że od samego mieszkańcy zgłaszali problemy z systemem komputerowym. Z tego też powodu wydłużono o tydzień czas na oddanie głosów.