Czy tym razem uda się postawić nowoczesną chlewnię w Kamienniku w powiecie nyskim? Stara się o to trzeci z kolei inwestor. Dwie poprzednie propozycje nie doszły do skutku z powodu protestów mieszkańców i braku zgody władz.

Mieszkańcy z jednej strony chcieliby nowych miejsc pracy, ale bardziej przeraża ich wizja fetoru unoszącego się nad okolicą.

Teraz sprawa chlewni powraca - mówi Aleksander Słonina, przewodniczący Rady Gminy. Zorganizowano poświęcone temu problemowi zebranie wiejskie.


Uchwała o planowaniu przestrzennym, przyjęta przez radnych Kamiennika, dopuszcza uruchomienie chlewni, ale do 1000 świń. Dotychczasowym inwestorom zależało na znacznie większym przedsięwzięciu.


Dorota Kłonowska