- W spółkach, w których udziałowcem jest stolica regionu nie będzie możliwości zatrudniania osób niebędących ekspertami w swoich dziedzinach - mówi Kamińska. - Tutaj nie może być żadnego klucza politycznego, partyjnego, ani kolesiostwa, to muszą być eksperci. Mamy uczelnie, mamy wiele środowisk, z których w sposób bardzo transparenty można takich specjalistów wyłonić. Ma to też takie znaczenie, że kondycja finansowa musi zależeć od najlepszych. Po drugie ani prezydent, ani żaden z wiceprezydentów nie mogą zasiadać właśnie w tych spółkach, gdzie miasto ma swój pakiet większościowy, ani jest udziałowcem jakiejkolwiek spółki.

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej deklaruje, że po jej wygranej każdy z wiceprezydentów Opola będzie wyłoniony w drodze dwuetapowego konkursu. - Osoby, które będą pretendowały do tego stanowiska, będą musiały wykazać się przede wszystkim kwalifikacjami i doświadczeniem - dodaje Barbara Kamińska.

Drugim etapem konkursu ma być przesłuchanie publiczne, gdzie każdy z kandydatów przedstawi swoją wizję w jaki sposób i w jakich działaniach będzie w zarządzanym przez siebie obszarze spełniał cele mieszkańców i potrzeby miasta.