- Nasza córka od urodzenia cały czas jest w szpitalu – mówi Mateusz Kornak, ojciec Łucji. - Cały czas jest podpięta pod respirator. Ma swój własny oddech, ale jest zalecenie lekarza, żeby oddychała pod respiratorem, ponieważ chcą, żeby mózg sobie odpoczął. Zbieramy na przeszczep komórek macierzystych. Może to pomóc Łucji w ten sposób, że utraci napięcie mięśniowe, które jej strasznie dokucza. Jest to skurcz wszystkich mięśni, córka traci przez to oddech i po prostu bardzo się męczy.

Na boisku spotkali się dzisiaj oldboje Chemika Kędzierzyn i Rakowa Częstochowa. Mali kibice mogli skorzystać z darmowych atrakcji, m.in. dmuchańców i waty cukrowej, a dorośli z obficie zaopatrzonego bufetu, z którego wpływy przekazane będą na leczenie Łucji.

- W ubiegłym tygodniu były kwesty w kędzierzyńskich parafiach, dzisiaj jest mecz – mówi Marta Kościukiewicz ze stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle. – Prowadzimy jeszcze licytacje: koszulki sportowe, vouchery do gabinetów fryzjerskich, pielęgnacyjnych, do restauracji, gabinetów spa. Każdy na pewno znajdzie dla siebie coś fajnego. Grupa na facebooku nazywa się „licytacje dla Łucji”, zachęcam ogromnie do dołączenia, przejrzenia sobie wszystkich ofert, no bo nie dość, że można pomóc, to dla siebie można coś fajnego zdobyć.

Dramatycznym porodem, w wyniku którego Łucja doznała bardzo poważnego niedotlenienia, zajmuje się kędzierzyńska prokuratura. Obecnie trwa oczekiwanie na wyniki pracy biegłych.