- Chcemy dziś mówić nie o tych wielomilionowych inwestycjach, ale o najbliższych problemach seniorów z którymi rozmawiamy na ulicach miasta – mówi Krzysztof Drynda, lider RdO.

- Seniorzy są dzisiaj coraz bardziej aktywni, mają wiele pomysłów czasem na takie drobne zadania inwestycyjne czy integracyjne. Mówimy o mikrograntach na nieduże pieniądze w wysokości np. 3-5 tysięcy złotych dla grup seniorów, które nie musiałyby występować i starać się formalnie o te granty jako stowarzyszenia czy fundacje - mówi Drynda.

- Chcielibyśmy naprawić niedoskonałości architektoniczne, które przekładają się na jakość życia nie tylko seniorów, ale i rodziców z dziećmi – mówi Arkadiusz Jasiński, startujący do rady miasta z ramienia RdO.

- Chcielibyśmy także zagęścić sieć ławek, po to aby seniorzy czy też osoby, które chciałyby odpocząć na świeżym powietrzu, miały ku temu więcej możliwości. A w ramach rozwoju społeczeństwa obywatelskiego chcielibyśmy zaproponować, aby w każdej z dzielnic otworzyć świetlice, która byłaby dostępna czy to dla seniorów, czy rady dzielnicy - mówi Jasiński.

Przedstawiciele komitetu RdO wskazują jednak, że należałoby przeprowadzić inwentaryzację, tzw. mapę białych plam, która wskazałyby miejsca mało przyjazne seniorom. – Mówimy np. o chodniku wzdłuż ul. 1 Maja czy ul. Pasiecznej – mówi Krzysztof Drynda.