Włodarze dwunastu opolskich gmin nie mają rywali. Zachowają władzę, chyba że mieszkańcy pokażą im czerwoną kartkę NOWE FAKTY
Do wyborów został prawie miesiąc, ale w 12 opolskich gminach wynik jest już praktycznie przesądzony. Przypomnijmy: żeby kandydat na wójta czy burmistrza mógł zostać zarejestrowany, musi mieć zarejestrowanych kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów. W tych 12 gminach urzędujący burmistrzowie i wójtowie, już zarejestrowani jako kandydaci, po prostu nie będą mieli rywali, bo żaden konkurencyjny komitet nie spełnił tego warunku.
Miejskie gminy Olesno, Tułowice, Leśnica i Korfantów oraz wiejskie gminy Chrząstowice, Komprachcice, Łambinowice, Skarbimierz, Olszanka, Jemielnica, Walce i Pawłowiczki będą prawdopodobnie miały tych samych włodarzy. We wszystkich tych gminach tylko komitety popierające burmistrza czy wójta zarejestrowały radnych w co najmniej połowie okręgów, co znaczy, że żaden inny komitet nie może już wystawić swojego kandydata.
Przykładowo w Leśnicy wszyscy radni zostali już praktycznie wybrani: we wszystkich 15 okręgach jest tylko po jednym kandydacie, w tym 13 kandydatów Mniejszości Niemieckiej, która popiera urzędującego burmistrza Łukasza Jastrzembskiego. Podobnie jest w Chrząstowicach - po jednym kandydacie w każdym okręgu, w tym 13 kandydatów Mniejszości Niemieckiej, która popiera wójta Floriana Cieciora. Bardziej złożona, choć równie korzystna dla wójta Leonarda Pietruszki, jest sytuacja w Komprachcicach. W tej gminie w 14 na 15 okręgów jest tylko jeden kandydat, w tym - 8 kandydatów z komitetu wójta Pietruszki. Mniejszość Niemiecka zarejestrowała kandydatów na radnych w 7 okręgach, ale to za mało, by wystawić własnego kandydata na wójta.
W powiatowym Oleśnie tylko komitet burmistrza Sylwestra Lewickiego zarejestrował dostateczną ilość radnych, konkurencyjna Mniejszość Niemiecka tylko 6, czyli o 2 za mało. W Olszance PSL zgłosił tylko 5 radnych, jedynie komitet wójt Anety Rabczewskiej zgłosił ich tylu, by już ją zarejestrować. W Pawłowiczkach wójt Jerzy Treffon jeszcze nie został zarejestrowany, ale tylko popierająca go Mniejszość Niemiecka zarejestrowała tylu kandydatów, by zgłosić swojego kandydata.
Co dalej? Gminne komisje wezwą poprzez rozplakatowanie obwieszczeń do dokonania dodatkowych zgłoszeń. Jeśli nie będzie odzewu, w dniu wyborów mieszkańcy będą głosowali za lub przeciw jedynemu kandydatowi. By wygrać, musi uzyskać więcej niż połowę oddanych głosów. Gdyby nie został zaakceptowany - cztery lata temu był jeden taki przypadek w Polsce - wyboru włodarza gminy dokonają wybrani 21 października radni.
Kontrkandydatów nie mają: wójtowie Florian Ciecior, Leonard Pietruszka, Aneta Rabczewska, Marcin Wycisło, Marek Śmiech, Tomasz Karpiński i Jerzy Treffon oraz burmistrzowie: Łukasz Jastrzembski, Andrzej Wesołowski, Janusz Wójcik i burmistrz powiatowego Olesna Sylwester Lewicki.
Do tematu wrócimy.
Przykładowo w Leśnicy wszyscy radni zostali już praktycznie wybrani: we wszystkich 15 okręgach jest tylko po jednym kandydacie, w tym 13 kandydatów Mniejszości Niemieckiej, która popiera urzędującego burmistrza Łukasza Jastrzembskiego. Podobnie jest w Chrząstowicach - po jednym kandydacie w każdym okręgu, w tym 13 kandydatów Mniejszości Niemieckiej, która popiera wójta Floriana Cieciora. Bardziej złożona, choć równie korzystna dla wójta Leonarda Pietruszki, jest sytuacja w Komprachcicach. W tej gminie w 14 na 15 okręgów jest tylko jeden kandydat, w tym - 8 kandydatów z komitetu wójta Pietruszki. Mniejszość Niemiecka zarejestrowała kandydatów na radnych w 7 okręgach, ale to za mało, by wystawić własnego kandydata na wójta.
W powiatowym Oleśnie tylko komitet burmistrza Sylwestra Lewickiego zarejestrował dostateczną ilość radnych, konkurencyjna Mniejszość Niemiecka tylko 6, czyli o 2 za mało. W Olszance PSL zgłosił tylko 5 radnych, jedynie komitet wójt Anety Rabczewskiej zgłosił ich tylu, by już ją zarejestrować. W Pawłowiczkach wójt Jerzy Treffon jeszcze nie został zarejestrowany, ale tylko popierająca go Mniejszość Niemiecka zarejestrowała tylu kandydatów, by zgłosić swojego kandydata.
Co dalej? Gminne komisje wezwą poprzez rozplakatowanie obwieszczeń do dokonania dodatkowych zgłoszeń. Jeśli nie będzie odzewu, w dniu wyborów mieszkańcy będą głosowali za lub przeciw jedynemu kandydatowi. By wygrać, musi uzyskać więcej niż połowę oddanych głosów. Gdyby nie został zaakceptowany - cztery lata temu był jeden taki przypadek w Polsce - wyboru włodarza gminy dokonają wybrani 21 października radni.
Kontrkandydatów nie mają: wójtowie Florian Ciecior, Leonard Pietruszka, Aneta Rabczewska, Marcin Wycisło, Marek Śmiech, Tomasz Karpiński i Jerzy Treffon oraz burmistrzowie: Łukasz Jastrzembski, Andrzej Wesołowski, Janusz Wójcik i burmistrz powiatowego Olesna Sylwester Lewicki.
Do tematu wrócimy.