- W ostatnim czasie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiada zmiany przepisów regulujących sprzedaż poza lokalem przedsiębiorstwa, w związku z tym obserwujemy wzmożona aktywność podmiotów, które prowadzą taką sprzedaż również w Opolu. Spotykamy się z seniorami w klubach seniora i domach dziennego pobytu. W tym przedsięwzięciu będą uczestniczyć klienci naszego biura, którzy korzystali z naszych usług. Oni opowiedzą o swoich doświadczeniach i o swoich sprawach - mówi Marek Tejda, Miejski Rzecznik Konsumentów w Opolu.

W ciągu ostatnich 6 miesięcy biuro opolskiego rzecznika konsumentów pomogło seniorom zrezygnować z kupionych na pokazach towarów, za które zobowiązani byli zapłacić ponad ćwierć miliona złotych.

Wiesława Misztalska podpisała niekorzystną umowę telekomunikacyjną z jednoczesną zmianą operatora. Kobieta miała do zapłaty 7 tysięcy złotych kary za zerwanie umowy. Z pomocą Miejskiego Rzecznika Konsumentów po roku udało jej się wygrać sprawę.

- Wszystkie te umowy były oszustwem. Dobrze, że w porę się dowiedziałam, że nie muszę nic płacić. Byłam w strasznym szoku. Pieniądze to jest jedna rzecz, ale drugie to jest to załamanie psychiczne, że człowiek świadomie podpisuje, umie czytać, a dał się nabrać i samemu nie wie, co zrobić, jak się przyznać, że ja, ja się dałam oszukać - mówi.

Miejsca i terminy spotkań dla seniorów będą dostępne na plakatach informacyjnych oraz na stronie urzędu miasta.