24-letni pracownik zeznał, że w nocy został obezwładniony przez nieznanych napastników i przywiązany do słupa. Jego wersję potwierdziła 18-letnia zmienniczka. - Jak się okazało z pojazdów i maszyn na terenie budowy zniknęło kilkaset litrów oleju napędowego. Oględziny miejsca zdarzenia nie potwierdzały wersji ochroniarzy. Kryminalni ustalili, że cała napaść była upozorowana - mówi Marek Kotara z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie. - Kryminalni do tej sprawy zatrzymali 3 mieszkańców Opolszczyzny w wieku 21, 22 i 26 lat. W samochodzie jednego z ich znaleźli ponad 300 litrów paliwa pochodzącego prawdopodobnie ze zgłoszonej przez ochroniarzy kradzieży, a ponadto w jego mieszkaniu i nieopodal miejsca zamieszkania krzewy konopi indyjskich. Następnego dnia wpadł ich 19-letni wspólnik. W swoim mieszkaniu miał nielegalną amunicję do broni myśliwskiej oraz pochodzący z kradzieży rower.

Pracownicy ochrony za zgłoszenie fikcyjnego rozboju i współudział w kradzieży z włamaniem odpowiedzą przed sądem. - Czteroosobowa grupa działała na terenie powiatów strzeleckiego, opolskiego i częstochowskiego od czerwca do sierpnia. Ich łupem padło co najmniej 14 rowerów górskich i szosowych oraz motorower - dodaje Marek Kotara. - Podejrzani są również o kradzież 400 litrów paliwa. Straty, jakie ponieśli pokrzywdzeni, szacowane są wstępnie na kilkanaście tysięcy złotych. Policjanci odzyskali już 4 rowery i motorower warte łącznie prawie 10 000 złotych oraz 300 litrów oleju napędowego.

Sześć zatrzymanych osób usłyszało łącznie 22 zarzuty. Grozi im teraz kara od dwóch do dziesięciu lat więzienia. Śledczy ustalili także trzech paserów, którym grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.