Rośnie liczba elektronicznych zwolnień lekarskich wydawanych w naszym regionie. Wynosi ona obecnie niespełna 36 procent (35,7 %). W lipcu na niecałe 40 tysięcy zwolnień, które trafiły do opolskiego ZUS, prawie 14 tysięcy to były e-zwolnienia.
- Są też takie miejsca w naszym regionie, gdzie lekarze w ogóle nie korzystają z tej możliwości - mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Opolu. Przychodnie często tłumaczą się trudnościami z dostępem do szybkiego internetu, brakiem lekarzy czy też podeszłym ich wiekiem. - I to wszystko prawda. Ale te argumenty można podważyć. Mamy lekarzy 60., nawet 68-letnich, którzy wystawiają e-zwolnienia w 90, a nawet w 100 procentach, więc wszystko można przeskoczyć - dodaje Szczurek.
Na prawie 3 tysiące lekarzy w woj. opolskim, którzy są uprawnieni do wystawiania e-zwoleń, tylko ok. 200 nie ma profilu na platformie usług elektronicznych.