Po raz drugi chcą się starać, żeby Jemielnica została pomnikiem historii
Władze gminy Jemielnica chcą po raz drugi złożyć wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o przyznanie wiosce tytułu Pomnika Historii. Za pierwszym razem ministerstwo odrzuciło wniosek, bo nie spełniał wszystkich wymogów formalnych. Tym razem samorząd zlecił specjalistom przygotowanie dokumentacji, licząc na to, że ostatnie odkrycia dokonane w miejscowym kościele spowodują, że nikt w Warszawie nie będzie miał wątpliwości, iż Jemielnica zasługuje na tytuł.
Próbowaliśmy dowiedzieć się w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jakie były braki we wniosku gminy Jemielnica, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.
Mieszkańcy Jemielnicy przekonują, że ich wioska jest wyjątkowa i zasługuje na tytuł Pomnika Historii.
- To jest stara wioska, zagospodarowana, która dużo lat przetrwała. Są nasze dwa piękne kościoły. Co jeszcze mamy takiego fajnego… Cała historia o cystersach, to starsi ludzie to znajdą i pamiętają, ale młodym to trzeba przekazać – mówi jedna ze starszych mieszkanek Jemielnicy.
- Jemielnica jest rozwojowa, wiele osób się do nas przeprowadza, a to jeszcze bardziej by mogło pomóc – uważa inna mieszkanka.
Jeśli Jemielnica zdobędzie tytuł Pomnika Historii dołączy do grona czterech już wyróżnionych miejsc w regionie – to zespół kościoła farnego w Nysie, średniowieczne fortyfikacje w Paczkowie, most łańcuchowy wiszący nad Mała Panwią w Ozimku oraz Góra św. Anny.