Badania zostały wykonane na prośbę mieszkańców 13 sierpnia z ujęcia wody przy Parkowej 9 oraz w jednym z lokali mieszkalnych. Potwierdziły one przypuszczenia mieszkańców, że z wodą dzieje się coś złego.

- Od kilku dni z kranu leciały czarne paprochy. Teraz już mijają dwa tygodnie od kiedy musimy radzić sobie z problemem sami - mówi Marian Sawicki, mieszkaniec Głubczyc, który zgłosił nam ten problem. - Woda zostawia ślady w praniu, więc pranie odbywa się na wodzie zewnętrznej. Do picia natomiast wodę filtrujemy. Ona cały czas nie nadaje się do użytkowania. Wszystko to mimo dwukrotnego czyszczenia rur. To wszystko wychodzi z ujęcia.

Problem związany z nieodpowiednią jakością wody został przekazany przez sanepid administratorowi sieci - Głubczyckim Wodociągom i Kanalizacji.

- Pobierzemy kolejne próbki po czynnościach naprawczych i wówczas zostanie wystawiona ocena stanu wody - mówi Alina Mazur-Ciapa, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Głubczycach. - Administrator poinformował, że zostały już przeprowadzone działania naprawcze. Sieć wodociągowa na tym odcinku została przepłukana. Badania wykonane przez Głubczyckie Wodociągi i Kanalizację metodą fotometryczną wykazały, że poziom manganu jest poniżej oznaczalności.

Próbki zostały przesłane do licencjonowanego laboratorium w Pszczynie. ich wyniki mamy poznać dzisiaj (24.08).

Jak poinformował nas głubczycki sanepid stężenie na stwierdzonym wcześniej poziomie nie jest niebezpieczne dla ludzkiego życia i zdrowia. Może jednak powodować zmianę barwy oraz smak wody.