- Samo otwarcie tub nie jest problemem, ale musimy zrobić to tak, żeby żeby nie zniszczyć ich zawartości - mówi Artur Banasiak, sekretarz gminy Otmuchów. - Nie wiadomo w jakim one są stanie, jak wygląda ten papier po ponad 100 latach, czy da się go rozwinąć, żeby go nie zniszczyć. Dostaliśmy prezent od mieszkańców Otmuchowa z przelomu wieków i my chcemy taki sam prezent przygotować dla tych, którzy przyjdą na to miejsce za 100 lat. Na pewno będzie przygotowana tuba. Szykujemy, co do niej włożyć, żeby to było interesujące, ciekawe i odzwierciedlało nasz czas i nasze miejsce tu na ziemi.

Tuby znalezione w Otmuchowie mają od 15 do 40 cm wysokości i od 3 do 8 cm szerokości.

- Te kapsuły czasu mogą zawierać bardzo ciekawe historycznie informacje. Nasi pracownicy badali w jaki sposób można je otworzyć - zaznacza Elżbieta Molak opolski wojewódzki konserwator zabytków. - Być może to otwarcie powinno odbywać się w warunkach laboratoryjnych, gdzie jest odpowiedni klimat, odpowiednia wilgotność, żeby nie dopuścić do zniszczenia materiałów, które znajdują się w środku. Przy rozwijaniu ich dochodzi często do tego, że one się kruszą. Najpierw trzeba je w odpowiedni sposób nawilgotnić, że tak powiem i dopiero później rozwijać.

Kapsuły zostały znalezione w iglicy ratusza, podczas przygotowań do remontu wieży otmuchowskiego ratusza. Jedna z nich pochodzi z początku XX wieku.