Głubczyce: Symbol polskiego harcerstwa wylądował na złomowisku
Miał być poddany renowacji, a trafił na złom. Krzyż Harcerski w Głubczycach, który od około 40 lat stał przy wejściu do parku przy ulicy Sobieskiego, nieoczekiwanie został potraktowany jak metalowy śmieć.
Krzyż zdemontowano z powodu rozpoczęcia rewitalizacji parku. Zamiast trafić do pracowni, trafił na złomowisko.
Oburzony tym jest podharcmistrz Marcin Żukowski, instruktor ZHR w Głubczycach. To ten związek w tym roku chciał zająć się renowacją krzyża.
- Nie rozumiem takiego postępowania i to jeszcze w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i utworzenia harcerstwa w naszym kraju - przekonuje Żukowski. - To jest skrajna, co najmniej, nieodpowiedzialność. Krzyż harcerski to jest najważniejszy symbol dla harcerzy. Harcerze się niesamowicie zasłużyli w odzyskiwaniu niepodległości, ale i w odbudowie Polski. Krzyż harcerski jest wzorowany na krzyżu Virtuti Militari. Nawet jeśli był w złym stanie technicznym, to można go było umieścić w muzeum.
Krzyż jest własnością głubczyckiego ZHP i, jak udało nam się ustalić, trafił już ze złomowiska do hufca. Wiadomo też, że nie wróci na swoje miejsce, bo, jak tłumaczy komendant hufca Ryszard Kańtoch, jego stan zagraża bezpieczeństwu.
- Krzyż jest stary, zardzewiały i nie nadaje się do niczego - argumentuje Kańtoch. - Przez pomyłkę zawieźli go na złom, ale jego już tam nie ma. Piszemy pismo do Poronina, czy go chcą, czy nie chcą, bo tam są wszystkie, że tak powiem, relikwie PRL-u. Jak będą chcieli, to go zabiorą.
Zbierane są środki na nowy krzyż, który ma kosztować około 15 tysięcy złotych i najprawdopodobniej zostanie zamontowany w listopadzie podczas Narodowego Święta Niepodległości.
Oburzony tym jest podharcmistrz Marcin Żukowski, instruktor ZHR w Głubczycach. To ten związek w tym roku chciał zająć się renowacją krzyża.
- Nie rozumiem takiego postępowania i to jeszcze w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i utworzenia harcerstwa w naszym kraju - przekonuje Żukowski. - To jest skrajna, co najmniej, nieodpowiedzialność. Krzyż harcerski to jest najważniejszy symbol dla harcerzy. Harcerze się niesamowicie zasłużyli w odzyskiwaniu niepodległości, ale i w odbudowie Polski. Krzyż harcerski jest wzorowany na krzyżu Virtuti Militari. Nawet jeśli był w złym stanie technicznym, to można go było umieścić w muzeum.
Krzyż jest własnością głubczyckiego ZHP i, jak udało nam się ustalić, trafił już ze złomowiska do hufca. Wiadomo też, że nie wróci na swoje miejsce, bo, jak tłumaczy komendant hufca Ryszard Kańtoch, jego stan zagraża bezpieczeństwu.
- Krzyż jest stary, zardzewiały i nie nadaje się do niczego - argumentuje Kańtoch. - Przez pomyłkę zawieźli go na złom, ale jego już tam nie ma. Piszemy pismo do Poronina, czy go chcą, czy nie chcą, bo tam są wszystkie, że tak powiem, relikwie PRL-u. Jak będą chcieli, to go zabiorą.
Zbierane są środki na nowy krzyż, który ma kosztować około 15 tysięcy złotych i najprawdopodobniej zostanie zamontowany w listopadzie podczas Narodowego Święta Niepodległości.