Zamieszanie na ul. Korfantego w Opolu. Kierowcy nawracają i narzekają
Na kilka dni zamknięty został przejazd ul. Korfantego w Opolu. Z powodu rozbudowy szpitala MSWiA kierowcy muszą jechać objazdem. Jest problem, bo brakuje odpowiedniego oznakowania, co wprowadza chaos na drodze. Opolscy kierowcy nie kryją zdenerwowania.
- Czy to jest mądre? Plac Kopernika zamknięty, tu zamknięte. Jak my się mamy przemieszczać? W cywilizowanym świecie jest to nie do pomyślenia! Jak ludzie mają dojechać do pracy? Jak autobusy? Nie widziałem żadnych oznakowań, dlatego jestem zdziwiony. Jest katastrofalnie, zamiast kierować wcześniej, żeby była możliwość, żeby się odwrócić. Zero zainteresowania.
Zamknięcie jest spowodowane modułową rozbudowa piętra szpitala.
- Lepiej na kilka dni wyłączyć drogę z użytkowania, niż prowadzić budowę przez pół roku - mówi Mikołaj Bagiński z firmy Climatic, która odpowiada za rozbudowę szpitala. - Zajmie nam to jakieś trzy, cztery nocki i będzie po sprawie. To są duże moduły, one mają ponad 4 metry szerokości, 4 metry wysokości, kilkanaście metrów długości. To jest transport ponadgabarytowy, musimy mieć dostęp do całego placu tutaj. Konstrukcje postawimy w tydzień. Prosimy o cierpliwość, żeby później było łatwiej.
Ul. Korfantego ma być zamknięta do końca tygodnia.
Zamknięcie jest spowodowane modułową rozbudowa piętra szpitala.
- Lepiej na kilka dni wyłączyć drogę z użytkowania, niż prowadzić budowę przez pół roku - mówi Mikołaj Bagiński z firmy Climatic, która odpowiada za rozbudowę szpitala. - Zajmie nam to jakieś trzy, cztery nocki i będzie po sprawie. To są duże moduły, one mają ponad 4 metry szerokości, 4 metry wysokości, kilkanaście metrów długości. To jest transport ponadgabarytowy, musimy mieć dostęp do całego placu tutaj. Konstrukcje postawimy w tydzień. Prosimy o cierpliwość, żeby później było łatwiej.
Ul. Korfantego ma być zamknięta do końca tygodnia.