Szef wojewódzkiego zarządzania kryzysowego: W Dąbrowie prawdopodobnie doszło do skażenia ziemi
- Prawdopodobnie na pogorzelisku w Dąbrowie będziemy mieli do czynienia ze skażeniem ziemi - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Henryk Ferster, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Ostateczny wynik poznamy, gdy gotowy będzie raport, za którego przygotowanie odpowiada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
- Wójt ma prawo i możliwość dochodzenia od nich kosztów, które poniesie w związku z utylizacją tego. Prawda jest taka, że włodarze gminy, miasta odpowiadają w pierwszej kolejności za bezpieczeństwo swoich mieszkańców i będą musieli to wziąć na swoje barki - tłumaczy Ferster.
Przypomnijmy. Do pożaru nielegalnego składowiska odpadów doszło w nocy z 8 na 9 lipca. Strażacy walczyli z pożarem, który objął 2600 metrów kwadratowych, przez ponad trzy dni. Policja zatrzymała w tej sprawie mężczyznę i kobietę z powiatu opolskiego, którzy są podejrzewani o spowodowanie pożaru wielkich rozmiarów. Wcześniej dwie osoby usłyszały zarzuty nielegalnego składowania odpadów w tym miejscu, a jedna osoba zarzuty dotyczące przewożenia odpadów z Niemiec do Polski.