250 milionów, 300 czy 700? Radny Drynda pyta o koszt Obwodnicy Południowej. Ratusz wyjaśnia
Krzysztof Drynda pyta prezydenta Opola o faktyczny koszt budowy obwodnicy Południowej. Zdaniem przewodniczącego klubu radnych Razem dla Opola, Arkadiusz Wiśniewski i jego współpracownicy nie są konsekwentni w mówieniu o kwotach.
Różnica ma wynikać z faktu, że prezydent już nie lobbuje za budową trasy średnicowej, bo są problemy z pozwoleniami środowiskowymi.
- Obwodnica Południowa była najdroższa, kiedy prezydentowi zależało na średnicówce - przekonuje Drynda. - Wtedy mówiono, że będzie kosztować 700 milionów złotych, a teraz prezydent chce pochwalić się nowym projektem i nowym mostem na Odrze. Nagle okazuje się, że zgodnie ze słowami prezydenta ta obwodnica ma kosztować 200-250 milionów. Z kolei kilka dni później wiceprezydent Stelnicka mówi na sesji o kwocie przekraczającej 300 milionów złotych.
Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola, odpowiada, że kwota 250 czy 300 milionów złotych dotyczy wyłącznie trzeciego etapu obwodnicy. Rozmawiano o nim na ostatniej sesji, bo potrzebne były pieniądze na dokumentację. - Musimy natomiast brać pod uwagę, że do samej inwestycji należy doliczyć wykupy gruntów. Poza tym uzgodnienia z innymi podmiotami być może nałożą na nas jakieś obowiązki. Dzisiaj, kiedy chcemy ruszyć z pracami nad dokumentacją, trudno jest powiedzieć, czy ostatni odcinek będzie kosztować 300, 400 czy 250 milionów złotych.
Wiceprezydent Stelnicka dodaje, że trwa budowa pierwszego etapu obwodnicy, warta 119 milionów złotych. Koszty drugiego etapu nie są jeszcze znane, ale szacunki mówią o 180 milionach. Dodając kwoty, łączny wydatek 700 milionów złotych pozostaje realny.
- Obwodnica Południowa była najdroższa, kiedy prezydentowi zależało na średnicówce - przekonuje Drynda. - Wtedy mówiono, że będzie kosztować 700 milionów złotych, a teraz prezydent chce pochwalić się nowym projektem i nowym mostem na Odrze. Nagle okazuje się, że zgodnie ze słowami prezydenta ta obwodnica ma kosztować 200-250 milionów. Z kolei kilka dni później wiceprezydent Stelnicka mówi na sesji o kwocie przekraczającej 300 milionów złotych.
Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola, odpowiada, że kwota 250 czy 300 milionów złotych dotyczy wyłącznie trzeciego etapu obwodnicy. Rozmawiano o nim na ostatniej sesji, bo potrzebne były pieniądze na dokumentację. - Musimy natomiast brać pod uwagę, że do samej inwestycji należy doliczyć wykupy gruntów. Poza tym uzgodnienia z innymi podmiotami być może nałożą na nas jakieś obowiązki. Dzisiaj, kiedy chcemy ruszyć z pracami nad dokumentacją, trudno jest powiedzieć, czy ostatni odcinek będzie kosztować 300, 400 czy 250 milionów złotych.
Wiceprezydent Stelnicka dodaje, że trwa budowa pierwszego etapu obwodnicy, warta 119 milionów złotych. Koszty drugiego etapu nie są jeszcze znane, ale szacunki mówią o 180 milionach. Dodając kwoty, łączny wydatek 700 milionów złotych pozostaje realny.