Pikiety przeciwko aborcji będą kontynuowane - zapowiada Tomasz Kijowski z fundacji Pro Prawo do Życia
- Będziemy nadal pikietować, szczególnie przed szpitalem ginekologicznym w Opolu - zapowiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Tomasz Kijowski z fundacji Pro Prawo do Życia. I rzeczywiście. Mimo sądowego, choć jeszcze nieprawomocnego wyroku, w ostatni piątek (29.06) obrońcy życia zorganizowali kolejną pikietę z drastycznymi obrazami płodów po aborcji.
- Te obrazy na pewno budzą odrazę. Ale jeśli te obrazy są straszne, to sama aborcja musi być straszna (...) My uwrażliwiamy społeczeństwo - stwierdził Tomasz Kijowski z fundacji Pro Prawo do Życia.
- Uważamy, że obraz najtrudniej jest zakłamać. I jest on najskuteczniejszym środkiem w walce z aborcją, ponieważ pokazuje, jak ona właściwie wygląda. Praktyka jest taka, że do końca szóstego miesiąca ciąży, czyli do 24 tygodnia ciąży dziecko można zabić. A nie ma dokładnych przepisów. Niekiedy zdarza się, że kobieta okłamuje lekarza, co do stadium ciąży i nawet później mogą się zdarzyć aborcje - twierdzi Tomasz Kijowski.
- Jesteśmy przeciwni wywieszaniu takich plakatów w miejscach, do których dostęp ma nieograniczona liczba osób. Nie bez powodu w naszym społeczeństwie mamy normy wiekowe dotyczące możliwości oglądania danych treści - powiedział w "Poglądach i osądach" Michał Sorgowicki z opolskiego oddziału partii Razem. Jak dodał, treścią gorszącą jak najbardziej są zdjęcia zakrwawionych płodów czy innych zakrwawionych zwłok.
- I teraz pytanie jest następujące: czy zakrwawione płody to odpowiedni obraz dla kobiet w zagrożonych ciążach? Gdyż [red. takie obrazy] były one prezentowane przed szpitalem ginekologicznym. I czy jest to odpowiedni obraz dla kobiet w ciąży? Jeżeli widzimy taki baner, to możemy co najwyżej odwrócić wzrok, ale to, co zobaczyliśmy, już jest w naszej psychice i czasami takie obrazy mogą traumatyzować na długie lata - powiedział Michał Sorgowicki.
Fundacja Pro Prawo do Życia zapowiedziała złożenie apelacji od ostatniego wyroku opolskiego sądu.
Dodajmy, w Polsce zgodnie z ustawą z 1993 roku aborcja jest dopuszczalna w trzech przypadkach: kiedy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, kiedy zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż ciąża powstała w wyniku czynu zagrożonego oraz ze względu na ciężkie, nieodwracalne upośledzenie płodu lub jego nieodwracalną chorobę zagrażającą życiu.
Dziś (02.07), dodajmy, posłowie sejmowej komisja polityki społecznej i rodziny rozpatrzą obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Inicjatywa "Zatrzymaj Aborcję" zakłada wykreślenie tak zwanej przesłanki eugenicznej. Początek posiedzenia - godz. 16.00.