- Takie zajęcia mają pokazać dzieciom, że nauka otacza ich ze wszystkich stron - mówi Tomasz Ruszkowski, demonstrator Grupy Pokazowej Centrum Nauki Kopernik. - Przez 45 minut rozmawiamy o tym, jak zachowuje się strumień powietrza, jak opływa różne przedmioty, co dzieje się, kiedy uderza w jakiś przedmiot, co się dzieje, kiedy powietrze przyspiesza, a kiedy zwalnia, jak możemy wykorzystać ten efekt i jak my to możemy wykorzystać w domu - wyjaśniał Ruszkowski.

Podczas pokazu dzieci chętnie eksperymentowały z powietrzem. Używały dmuchaw, suszarek i własnych płuc. Zabawa wywołała mnóstwo śmiechu. Jak mówią sami uczniowie, wiele ich nauczyła.

- Na tych doświadczeniach nauczyłem się, że jak powietrze jest w przedmiotach, które mają mało miejsca to ono nie może się ruszyć. Jak jest w dużych miejscach to może latać. Najbardziej mi się podobało jak pan nadmuchiwał worek, bo wtedy on latał i jeszcze jak wystrzeliwał rakietę. Pan zakręcał taki zielony balonik o butelkę i tak puszczał, to było takie fajne i chyba zrobię to doświadczenie w domu - dodają dzieci.

Dodajmy, że to nie pierwsze takie spotkanie najmłodszych z nauką w praktyce. Głuchołaska placówka współpracuje z Uniwersytetem Wrocławskim. Tam uczniowie bezpłatnie korzystają z zajęć doświadczalnych z zakresu chemii i fizyki.