Aleksandra Bodora na co dzień studiuje w Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej. W finale zdobyła również tytuł Najbardziej Energetycznej Miss.

- Ogromne zaskoczenie i szczęście - mówi Aleksandra Bodora, Miss Opolszczyzny 2018. - Przede wszystkim to niedowierzanie. To wszystko dzięki naszej organizatorce i choreografce. Coś pięknego, piękna przygoda. Musiałam przede wszystkim sprawdzić, czy to faktycznie mój numer został wywołany. No szok. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i na pewno godnie przejmę obowiązki Miss po Kamili Świerc.

Bartłomiej to student Politechniki Opolskiej. W finale pokonał 9 rywali. Jak zaznacza, werdykt jest dla niego dużym zaskoczeniem.

- Piękna chwila, piękne momenty stać w blasku reflektorów na scenie. To było dla mnie zupełnie coś nowego, dlatego chciałem z tego skorzystać, zwłaszcza, że jest to mój ostatni semestr studiów, więc złapałem w garści wszystkie możliwe okazje, żeby przedłużyć moją młodość. Jestem inżynierem mechaniki i budowy maszyn. To jest mój kierunek, to jest mój zawód, w tym jestem dobry, dlatego temu muszę się oddawać. A to, modeling, będę traktował jako pasję życiową. Ewentualnie, że będę nietypowym inżynierem budowy maszyn, który będzie również modelem.

Korona Miss Opola trafiła do Kamili Złośnik, a Misterem Opola został Łukasz Szczerba. Laureaci powalczą teraz w kolejnym etapie wyborów Miss i Mistera Polski.