Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-05-12, 18:45 Autor: Mariusz Chałupnik

Instruktor paralotniarstwa spadł w Naroku. Nic poważnego mu się nie stało, ale może mu grozić odpowiedzialność karna [ZDJĘCIA]

Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Mariusz Chałupnik]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Mariusz Chałupnik]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Magdalena Schoenfelder]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Magdalena Schoenfelder]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Magdalena Schoenfelder]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Magdalena Schoenfelder]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Mariusz Chałupnik]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Mariusz Chałupnik]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Mariusz Chałupnik]
Paralotniarz spadł w Naroku [fot. Mariusz Chałupnik]
Zbliżający się front burzowy był najprawdopodobniej przyczyną upadku paralotniarza w Naroku koło Opola. W momencie pojawienia się ciemnych chmur mężczyzna stracił panowanie nad sprzętem, czasza się zwinęła i 50-latek zaczął spadać.
- Widzieliśmy, jak latał nad lasem koło Naroka. W momencie, kiedy zaczął spadać, mógł być nawet 30 metrów nad ziemią - komentuje Poldek, świadek zdarzenia. - Czarna chmura, burza, z której zaczęło się błyskać. On zaczął jakby uciekać od tej burzy. Chwilę to trwało, może pięć minut. W końcu wpadł w taki korkociąg. Spadochron prostokątny mu się zawinął i zaczął spadać w dół. Otworzył jeszcze zapasowy spadochron, ale on mu się również zawinął i spadł.

Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się mieszkańcy pobliskich domów, którzy paralotniarzowi udzielili pomocy.

- Jak wyszedłem, to już tylko czasza leżała na krzakach, a on leżał na ziemi. Podszedłem, a on mówi, żeby mu poodpinać mu sprzęt i pochować, bo szła burza - opowiada jeden z nich.

- Mówił, że go bolą plecy. Ułożyliśmy go w pozycji bezpiecznej. Cały czas był przytomny. Mówił, że spadał z prędkością 5,6 metrów na sekundę - dodaje drugi.

Teren oraz sprzęt zostały zabezpieczone przez policję, która dokładnie zbada przyczyny zdarzenia.

- Badamy, czy w tym wypadku nie zostało naruszone prawo lotnicze -mówi Radiu Opole podinspektor Bogdan Piotrowski, komendant miejski policji w Opolu. - Przepis definiuje to tak, że jeżeli latał nad terenami zabudowanymi, to jest to penalizowane jako przestępstwo z art. 211 i 212. Grozi mu kara pozbawienia wolności do roku.

Mężczyźnie najprawdopodobniej nic poważnego się nie stało. Teraz przechodzi badania w szpitalu, do którego został przetransportowany przez śmigłowiec LPR-u. 50-latek jest mieszkańcem powiatu opolskiego i doświadczonym paralotniarzem, instruktorem tego sportu.
świadek zdarzenia
mieszkańcy pobliskich domów
podinspektor Bogdan Piotrowski

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 11:40 Minister rolnictwa o szacowaniu strat i rekompensatach dla rolników dotkniętych powodzią 69 tys. ha gruntów w kraju uległo zalaniu wskutek powodzi, z czego 25 tys. ha dotyczy terenów objętych stanem klęski żywiołowej. Minister rolnictwa i rozwoju… » więcej 2024-09-22, godz. 11:31 Paczków potrzebuje środków do czyszczenia. Tu w niedzielę nikt nie odpoczywa Środki do dezynfekcji i usuwania pleśni, łopaty, miotły i wszelkiego rodzaju sprzęt do czyszczenia - tego 'na już' potrzeba w Paczkowie. Punk przyjmowania… » więcej 2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »