Mieszkańcy podpisują petycję przeciw wycince drzew. Jest za późno - mówi starosta
759 podpisów zebrały członkinie Koła Gospodyń Miejskich z Kędzierzyna-Koźla pod petycją do starosty o odstąpienie od wycinki drzew na ul. Wojska Polskiego. Mieszkańcy nie zgadzają się na wycięcie zdrowych lip, akacji i robinii. Drzewa mają być usunięte w ramach przebudowy odcinka ulicy od skrzyżowania z al. Jana Pawła II do krzyżówki z al. Ignacego Lisa.
Dzisiaj (30.04) petycję wraz z listami poparcie złożono w starostwie. Starosta Małgorzata Tudaj spotkała się też z paniami, które zbierały podpisy pod petycją.
- W projekcie przebudowy ulicy zapisaliśmy wycięcie tylko tych drzew, które trzeba usunąć ze względu na ich stan albo uwarunkowania drogowe – mówiła Małgorzata Tudaj. - Myślę, że to było optymalne rozwiązanie, proszę mi wierzyć. Nie będzie możliwości odwrócenia tego, dlatego że jest projekt, jest już po przetargu, ta inwestycja jest realizowana ze środków zewnętrznych i my nie możemy w tej chwili zmienić czegokolwiek w projekcie.
Prawie 600 podpisów pod petycją przeciw wycince drzew panie z Koła Gospodyń Miejskich zebrały w 5 dni. Zapowiadają, że wraz z mieszkańcami będą walczyć o pozostawienie drzew. Apelują też, żeby projektując przebudowy ulic brać pod uwagę głos mieszkańców, którzy chcą zielonych szpalerów dających cień i oczyszczających powietrze.