W czasie wojny pomogła uratować czworo Żydów, teraz sama potrzebuje pomocy
93-letnia Zofia Berej z Kędzierzyna-Koźla jest jedną z niewielu mieszkańców Opolszczyzny odznaczonych medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Kobieta trafiła niedawno do szpitala. Po jego opuszczeniu będzie potrzebować pomocy. Członkowie stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle chcą zebrać pieniądze na sfinansowanie pobytu pani Zofii w ośrodku dla seniorów.
W latach 1942-43 Zofia Berej (z domu Jabłońska) wraz z rodzicami i dwójką rodzeństwa ukrywała w swoim domu w Niwce (dziś dzielnica Sosnowca) Żydów, którzy uciekli z getta.
- Tam były cztery osoby, ukrywały się na strychu. Dwie dorosłe i dwie dziewczynki. I to była wielka tajemnica. Prawdopodobnie rodzice mojej mamy nie chcieli nic mówić, żeby dzieci nie narażać. I dzięki Bogu wojnę przeżyli, potem wyjechali do Izraela, no i stąd potem to odznaczenie, bo te rodziny w Izraelu zgłosiły to do Instytutu Yad Vashem - mówią córki pani Zofii, Urszula Orfin i Krystyna Brudziak.
W latach 90-tych rodzinie wręczono medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata a w Jerozolimie, przy Instytucie Yad Vashem, zasadzono symboliczne drzewko.
- Pani Zofia nigdy się nie chwaliła tym, co jej rodzina zrobiła w czasie wojny. Sprawa wyszła na jaw dopiero niedawno, gdy stan zdrowia starszej pani znacznie się pogorszył – mówi Tomasz Kapica ze stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle. – Pani Zofia leży w szpitalu i będzie potrzebowała stałej opieki, już po opuszczeniu tego szpitala. Zdecydowaliśmy się jej pomóc i szukamy ludzi, którzy zechcą sfinansować pobyt w ośrodku dla seniorów, ze względu właśnie na stan zdrowia i potrzebę opieki 24 godziny na dobę.
Wszyscy, którzy chcą pomóc pani Zofii, mogą kontaktować się ze stowarzyszeniem przez stronę na portalu facebook.
W październiku ubiegłego roku Zofia Berej została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odznaczenia Polski. W poniedziałek (30.04) odznaczenie seniorce wręczy wojewoda Adrian Czubak.
- Tam były cztery osoby, ukrywały się na strychu. Dwie dorosłe i dwie dziewczynki. I to była wielka tajemnica. Prawdopodobnie rodzice mojej mamy nie chcieli nic mówić, żeby dzieci nie narażać. I dzięki Bogu wojnę przeżyli, potem wyjechali do Izraela, no i stąd potem to odznaczenie, bo te rodziny w Izraelu zgłosiły to do Instytutu Yad Vashem - mówią córki pani Zofii, Urszula Orfin i Krystyna Brudziak.
W latach 90-tych rodzinie wręczono medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata a w Jerozolimie, przy Instytucie Yad Vashem, zasadzono symboliczne drzewko.
- Pani Zofia nigdy się nie chwaliła tym, co jej rodzina zrobiła w czasie wojny. Sprawa wyszła na jaw dopiero niedawno, gdy stan zdrowia starszej pani znacznie się pogorszył – mówi Tomasz Kapica ze stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle. – Pani Zofia leży w szpitalu i będzie potrzebowała stałej opieki, już po opuszczeniu tego szpitala. Zdecydowaliśmy się jej pomóc i szukamy ludzi, którzy zechcą sfinansować pobyt w ośrodku dla seniorów, ze względu właśnie na stan zdrowia i potrzebę opieki 24 godziny na dobę.
Wszyscy, którzy chcą pomóc pani Zofii, mogą kontaktować się ze stowarzyszeniem przez stronę na portalu facebook.
W październiku ubiegłego roku Zofia Berej została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odznaczenia Polski. W poniedziałek (30.04) odznaczenie seniorce wręczy wojewoda Adrian Czubak.