- Decyzja co do tego miejsca zapadła 22 lata temu - wspomina prof. Stanisław Sławomir Nicieja. - Wiedzieliśmy, że Uniwersytet Opolski nie może zostać w tych siermiężnych budynkach na Oleskiej, że musimy dostać jakieś ładne miejsce. Wtedy pojawiła się idea, żeby budować nowy kampus na dzisiejszej Karolince. Drugim wariantem, który ja forsowałem, było przejęcie ruiny, jakim był opuszczony szpital. To kosztowało 54 miliony złotych, a w 1996 roku nie było jeszcze pieniędzy unijnych. To był cud. Uważałem, że musi być tak, jeśli uniwersytet chce żyć, to musi być blisko dworca, blisko rynku. Tak się stało - mówi Nicieja.

Po części oficjalnej na scenie zaprezentował się zespół Iwan i Wanilia, który wykonał największe przeboje Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Podczas koncertu nie zabrakło także utworów artystów związanych ze Wzgórzem Uniwersyteckim.

- Cieszę się, że Uniwersytet Opolski otworzył się na miasto. Chcieliśmy to uczcić z przytupem – mówi prof. Marek Masnyk, rektor UO. - Scena jest tylko dzisiaj. To wydarzenie miało być na wesoło z piosenką, melodią. Do tego zobowiązuje ta druga część Wzgórza Uniwersyteckiego. Tam jest Osiecka, Niemen.

Wydarzenie to jest wpisane w obchody 25-lecia Uniwersytetu Opolskiego.