Będzie zgoda na czasowe zawieszenie interny w kluczborskim szpitalu od 1 maja
Dyrektor opolskiego oddziału NFZ pozytywnie zaopiniował wniosek z prośbą o zawieszenie interny, który wpłynął 20 kwietnia. Trudna sytuacja szpitala jest związana z brakiem odpowiedniej liczby lekarzy specjalistów. Przypomnijmy, 6 lekarek zatrudnionych od lutego, złożyło kilka dni temu wypowiedzenie.
- Musimy mieć świadomość, że w nowej rzeczywistości, gdzie funkcjonują ryczałty szpitalne za okres zawieszenia te ryczałty będą zdejmowane z poszczególnych oddziałów szpitala - mówi Robert Bryk, dyrektor opolskiego oddziału NFZ. - Zgodę na zawieszenie oddziału wyraża wojewoda. Narodowy Fundusz Zdrowia ją opiniuje. Z tego, co mi wiadomo to będzie zgoda na zawieszenie oddziału do 14 maja. Z tym, że nie wiemy, czy dyrekcja szpitala w Kluczborku upora się ze swoimi problemami, wszyscy już wiedzą, że chodzi o problemy kadrowe i zobaczymy, czy będzie występować kolejny raz o przedłużenie tego terminu.
Swoją rezygnację lekarki z kluczborskiego szpitala argumentują brakiem szpitalnego oddziału ratunkowego. Ich zdaniem praca w placówce bez SOR-u, a z funkcjonującą izbą przyjęć jest zbyt obciążająca. Dyrekcja kluczborskiego szpitala cały czas poszukuje nowych lekarzy.
Swoją rezygnację lekarki z kluczborskiego szpitala argumentują brakiem szpitalnego oddziału ratunkowego. Ich zdaniem praca w placówce bez SOR-u, a z funkcjonującą izbą przyjęć jest zbyt obciążająca. Dyrekcja kluczborskiego szpitala cały czas poszukuje nowych lekarzy.