Nyskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie poszukuje rodzin zastępczych
W powiecie nyskim wciąż brakuje rodzin zastępczych i chętnych do stworzenia rodzinnego domu dziecka.
- W pierwszej kolejności sprawdzamy to, co nakazuje nam ustawa o wspieraniu rodziny - mówi Jolanta Sulikowska, kierownik działu opieki nad rodziną i dzieckiem w nyskim Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. - Osoba musi mieć w miarę odpowiednie warunki mieszkaniowe, przynajmniej jedno stałe źródło dochodu, nie może być karana. Od momentu złożenia wniosku najpierw sporządzana jest opinia naszego koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej. Jeśli ta ocena jest pozytywna, to taka osoba jest kierowana do psychologa, który musi ocenić motywacje i predyspozycje tej osoby do pełnienia takiej funkcji - dodaje Sulikowska.
Władze powiatu nyskiego w grudniu zeszłego roku uruchomiły pierwszy rodzinny dom dziecka i już myślą o kolejnym. To rozwiązałoby problem paczkowskiego domu dziecka, w którym jest zbyt duża ilość podopiecznych. Według nowych przepisów, od 2021 roku placówki opiekuńczo- wychowawcze mogą być maksymalnie 14-osobowe.