Na centrum przesiadkowe złoży się między innymi nowa poczekalnia, miejsce na odpoczynek, zadaszony parking dla rowerów oraz nowe oświetlenie.

Rolnicza gmina Rudniki ma 8300 mieszkańców. Wójt Andrzej Pyziak tłumaczy zasadność inwestycji w niewielkiej gminie, zwracając uwagę, że na ochronę powietrza trzeba patrzeć perspektywicznie.

- To dzieje się w innych krajach, więc podobne centra jak najbardziej mają uzasadnienie i cel. Poza tym mieszkańcy zwracają nam uwagę, bo coraz więcej ludzi korzysta z rowerów nie tylko do celów rekreacyjnych. Na przykład dojeżdżając do pracy, można zostawić tam jednoślad i przesiąść się do autobusowej komunikacji publicznej. Wtedy oszczędzamy powietrze, bo nie ma emisji spalin do środowiska.

Koszt budowy centrum przesiadkowego w Rudnikach to 2 miliony 200 tysięcy złotych, z czego 1 milion 300 tysięcy stanowi unijne dofinansowanie.