Odcięli linę, zatamowali krew i wezwali pogotowie. Policjanci uratowali niedoszłego samobójcę. Dyżurny kędzierzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że młody mężczyzna próbuje targnąć się na swoje życie.
- Po chwili na miejscu pojawili się st. asp. Tomasz Zarzycki i sierż. Kamil Adamowski – mówi Dorota Bagrowska z kędzierzyńskiej policji. - Funkcjonariusze zobaczyli wiszącego i pokrwawionego mężczyznę. Natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy. Następnie monitorowali jego czynności życiowe do czasu przyjazdu zespołu pogotowia ratunkowego. 21-latek został zabrany do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Jak się okazało później, mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Prawdopodobnie dzięki szybkiej reakcji policjantów 21-latek żyje. Nie są znane motywy podjęcia przez niego próby samobójczej.