- Ustaliliśmy, że do poszkodowanego miał podejść młody mężczyzna, który z kieszeni wyciągnął nóż. Grożąc mu zabrał telefon komórkowy. Straty oszacowano na 350 złotych. Kryminalni wytypowali podejrzanego i następnego dnia zatrzymali go pod jednym z marketów - relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.

20-latek usłyszał zarzut rozboju. Sąd wobec niego zastosował tymczasowy trzymiesięczny areszt. Grozi mu teraz kara do 12 lat więzienia.